W naszej fundacji zakwitło prawdziwe święto poezji, inspiracji i dziecięcego talentu — konkurs „Scena poetycka: słowem maluję świat”. Byliśmy świadkami prawdziwej magii — dzieci zamieniały myśli w wiersze, a wiersze w obrazy duszy. Każdy wers oddawał wyjątkowe wizje, które poruszały serca swoją dekoracją, wymową i wyobraźnią.
Konkurs przyniósł szczere emocje, jasne obrazy i niepowtarzalną atmosferę, którą stworzyli mali poeci w dwóch kategoriach wiekowych.

I miejsce — Nicole Wandasz
Jej poezja jest delikatna jak pierwszy wiosenny kwiat.
II miejsce — Angelina Matiasz
Słowa jej wierszy oddychały ciepłem i dobrocią.
III miejsce — Krystyna Nikołajewa
W jej wersach brzmiała dziecięca szczerość i marzycielskość.

I miejsce — Diana Szendryk
Jej wiersze poruszały siłą słowa i głębią emocji.
II miejsce — Erika Pronjakina
Poetyckie serce i barwna wyobraźnia w każdym wersie.
III miejsce — Aleksandra Dziubanowska
Jej twórczość to subtelne poczucie piękna i harmonii.
Każde dziecko jest zwycięzcą w tym magicznym świecie twórczości.
Wszyscy uczestnicy zostali hojnie nagrodzeni: dyplomami, upominkami i uśmiechami jaśniejszymi niż reflektory.

Jarek Juchniewicz — jak dobry kapitan prowadzący dziecięcą twórczość przez fale słowa.
Mateusz Oszmaniec — strażnik piękna, który czuje rytm duszy.
Kateryna Nesterowa — delikatna przewodniczka między światem kultury a dzieciństwem.
Ten dzień na zawsze pozostanie w naszej pamięci jak jasny wiersz, jak uśmiech dziecka, jak ciepły promień na kartach poezji.
Fundacja Parasol serdecznie dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego poetyckiego cudu:
rodzicom, nauczycielom, widzom — i oczywiście naszym młodym autorom.
Bo to właśnie dzieci dopiero zaczynają malować świat słowem.
I niech to słowo zawsze będzie dobre.
